1 lutego 2014

Ants in my Pants|kl.|hann|


 

Informacje podstawowe

Imię: ******************(18)Ants in my Pants
Ksywka w stajni: Mrówka, Ants
Rasa: koń hanowerski
Płeć: klacz
Wiek: 13 lat
Maść: kasztanowata
Odmiany: szeroka łysina, 3x skarpeta
Wzrost: 166 cm
Pochodzenie: Liliowa Zatoka
Hodowli: Liliowa Zatoka

Matka: *Amber Club [WHKH Arcanine]
Ojciec: *Bagatello [Victorian Perfect]



Dokumenty

Rodowód:
Licencja hodowlana:klik
Paszport: klik
Bonitacja: klik
Karta zdrowia:klik

Cennik

Stanówka:
Nasienie mrożone:
Wyźrebienie: 13 000H
Embriotransfer: 11 000H
Dzierżawa: do uzgodnienia

Informacje Ogólne

Ujeżdżony:tak
Stan zdrowia:bdb
Kontuzje:nie
Szczepienia:tak
Choroby:nie
Werkowanie:tak
Tarnikowane zęby:tak
Kute kopyta:tak

Opis konia

Preferencje: cross hard, rajdy, tereny, skoki LL
Historia
: Poród przebiegł gładko i po naszej myśli – dzielna Amber poradziła sobie znakomicie, jak na wzorową matkę przystało. Nie miała może hordy źrebaków ale była dzielna i zawsze wiedziała co zrobić w danym momencie. Źrebak po niej przewyższył nasze oczekiwania – śliczna, mała ruda kulka z dużą dolewką białego. Z początku myśleliśmy, że wysiwieje. Rosła jak na drożdżach, nabierała masy i szybko okazało się, że jest najbardziej okazałym źrebięciem ze stada. Była masywna, zadbana i pełna wigoru. Gdy tylko została wypuszczana z matką na wybieg dostawała skrzydełek. Nie przejmowała się tym, że odbiegała za daleko czy tym, że nie raz jej matma dostała od niej kopa przez radosnego baranka. Po okresie szybkiego wzrostu przyszedł czas na rozbudowę i wyregulowanie nieproporcjonalności co nastąpiło w wieku ok. 2,5 roku. Wtedy to Ants miała największa wenę do psocenia. Uwielbiała wymykać się otworami lub lukami w płocie. Nie szczyciła się i do tej pory nie szczyci się wzrostem więc łatwo jej było przedostać się na drugą stronę ogrodzenia, gdzie trawa smakowała zawsze lepiej i reszta koni mogła tylko pomlaskać wargami. Osiągnąwszy wiek 3 lat poznała zapach skórzanego siodła i ogłowia, ale nie na długo. Przyuczyliśmy ją tylko do noszenia całego ekwipunku lecz wtedy nie poznała jeszcze ciężaru ani ręki jeźdźca. Dopiero rok później, gdy postaraliśmy się o rozwinięcie jej masy ciała oraz dojrzałości psychicznej, zaznała co to jest jazda pod człowiekiem. Nie odebrała źle czy negatywnie pierwszych prób przewieszania się czy samej już jazdy. Była bardzo chętna i ciekawa nowych wyzwań. Pierwsza poważniejsza jazda odbyła się wśród innych koni – zwykła rekreacyjna jazda. Okazało się, że Ants zachowała się jak stary wyjadacz, opanowana, do prowadzenia w 2 paluszkach, miała momenty zebrania i skupienia. Po treningu dresażowym odbyła kilka miesięcy skokowego. Bała się początkowo drągów i wszystkich kolorowych dodatków. Dopiero gdy daliśmy jej spokój z ostrym trenowaniem latania nad drągami i daliśmy jej wolną rękę w crossie pokazała swoje serce. Od pierwszego wyjazdu na tor crossowy niczego więcej nie pragniemy niż tylko tam ją oglądać. Zero stresu, zero strachu – czysta pasja i dynamizm. Pokładamy wielkie nadzieje w tą klacz od pierwszych minut jej narodzin.
O rodzicach (ród): Matka to doświadczona w hodowli i sporcie klacz. Piękna brudno kasztanowata hanowerska czynna zawodniczka klasy CC** w skokach przez przeszkody na arenie międzynarodowej. Może nie była mega gwiazdą wirtualnej estrady ale mogła pochwalić się dobrą budową i charakterem które przekazywała potomstwu co czyniło ją idealną matką. Ciekawy rodowód podwyższał jej wartość. Dziadek, Notorious Club, to brat Narcotic Creation’a – słynnego ogiera hanowerskiego. Może był mniej znany niż Narcotic ale dawał równie zdolne, dorodne i wyjściowe potomstwo. Ojciec Ants to aktywny dresażysta wysokich klas. Potrafi zaprezentować prawdziwą klasę na prestiżowych konkursach. Obecnie może już nie ogier, lecz wałach, ale dzięki zasobom nasienia mrożonego jest nadal „czynny” w hodowli. Swoją siwo stalową maścią dopełnia całokształt swojej elegancji, harmonii i wyglądu ogólnego. Ten potężny wałach wywodzi się ze świetnej linii koni hanowerskich. Dutch Courage, jej dziadek, to wszechstronny ogier o krępej budowie, bystrym oku i dobrym ruchu. Dał wiele wybitnego przychówku. Zaś Lady White Rose to istny szatan w skokach. Zabłysnęła niejednokrotnie na zawodach wysokiej rangi. Jej źrebaki wyróżniały się filigranowymi proporcjami i zaciętością do walki w wyczynach typu skoki czy cross.
Charakter: Jest to wspaniała klacz ! Ma bardzo pożądany charakter. Jest bowiem spokojna i energiczna zarazem. Nigdy nikogo nie próbowała i nie skrzywdziła specjalnie. Jest bardzo ostrożna dla ludzi i mniejszych zwierząt. Jedynie dla koni potrafi być „flądrą”. Mrówka – bo tak na nią wołają stajenni, jest wszędzie gdzie coś się dzieje. Czasami wychodzi jej to na niekorzyść ponieważ obrywa za innych ale takie są konsekwencje ciekawości i nachalności. Jest bardzo ciekawska, wszystko musi powąchać, najlepiej postawić na tym kopyto lub przewrócić. Lubi maltretować małe zwierzęta, co odbija się na jej zdrowiu ponieważ przeważnie dostanie po chrapach za nachalne wąchanie. Często powracają jej zachowania z dzieciństwa, brykanie, skakanie przez ogrodzenia lub nadmierne panierowanie się w błocie – kocha od czasu do czasu zaszaleć w taki sposób. Może nie jest to najbezpieczniejszy koń pod siodło dla dziecka, juniora czy początkującego ale do nauki czyszczenia czy prowadzania konia jest idealna.
Na padoku: Górują nad nią emocje konia „przywódcy”. Może nie wygląda na taka ale lubi górować nad innymi kopytnymi. Ma mocnego kopa i wątpię aby jakiś koń pragnął spotkać i poczuć jego moc. Jest potężna, krępa i zwinna więc potrafi załatwić nawet zwrotnego kuca który jej podpadnie i zasłuży na wymierzenie sprawiedliwości. Najlepiej jej wychodzi rozganianie koni. Gdy jest bójka pomiędzy dwoma końmi ona wskakuje między nie i wali z zadu gdzie popadnie rozganiając przeciwników. Jest takim „stróżem prawa” w stadzie. Strasznie lubi źrebaki, a właściwie odsadki. Pokazuje im wszystkie dziury w żywopłotach, większe przerwy między ogrodzeniem a ziemią do przeciśnięcia się na drugą stronę – uczy ich sprytu i odwagi do ucieczki z pastwiska. Gdy już jakiś młodzieniec ucieknie z pastwiska wpada w panikę i zaczyna wariować, biegać wzdłuż ogrodzenia i rżeć za nim. Skoro jest skoczna i nie boi się wyzwań przeskakuje płot i pilnuje młodzika próbując naprowadzić go do stajni. Gdy to nie skutkuje zostaje z nim aż do czasu gdy ktoś go zechce zabrać do stajni.
W stajni: Jest typem małego rozrabiaki i brudaska. Nie ma takiego dnia że wyjdzie spokojnie z boksu i pobiegnie na wybieg. Zawsze a to zawróci i pobiegnie do paszarni, coś tam powywala i ucieknie z miejsca zbrodni lub po prostu otworzy boks jakiemuś koniowi który nie powinien wyjść. Za to ją właśnie kochamy, rozrabiaka z wielkim serduchem i humorem. Potrafi w nocy wydostać się z boksu i wypuścić połowę stajni, pootwierać paszarnie, siodlarnie i zrobić takie burdel, że rano nie poznajemy stajni i można pomyśleć, że ktoś się włamał i czegoś szukał. Dlatego dla niej i kilku innych koni są specjalne zamknięcia boksów – na kłódkę .! Nie znosi jak stajenny zamiata korytarz. Łypie na niego oczami, kuli uszy i tylko czeka, aż będzie zamiatał na tyle blisko żeby mogła go dosięgnąć zębami. To jedyna jej wada i dlatego przeważnie przed jej boksem zamiatają tylko właściciele, stąd tam jest najbrudniej bo nie mają przeważnie czasu lub chęci.
Podczas pielęgnacji: Jest czysta jeśli zabierasz ją na jazdę prosto z boksu, bo nie ma jak się wybrudzić ale uwaga – jeśli jest na pastwisku radze przeznaczyć na to ponad godzinę i przygotować się na najgorsze. Stamtąd wraca przeważnie w panierce błotnej powtarzanej pewnie co godzinę na padoku. Stajenni nie są zachwyceni wypuszczając ją rano czyściutką, lśniącą i zadbaną, bo wiedzą, że wieczorem będzie tragiczny widok i masa czyszczenia. Często losują który dziś czyści Ants, wymyślają zawiłe wymówki, żeby wyjść wcześniej z pracy byleby tylko uniknąć „Panierowanej Mrówki”. Ruda jest idealnym koniem do nauki czyszczenia, zawsze opanowana, spokojna i uważna co do człowieka. Może patrzeć się na innego konia, udawać rozkojarzona ale łypie okiem i sprawdza co aktualnie robi osoba czyszcząca. Nie lubi jak laik sobie z nią pogrywa, udaje odważnego i super-ktosia a tak na prawdę boi się jej ale dla popisu przed znajomymi zrobi wszystko. Mrówka szybko doprowadzi takową osobę do porządku, wyrwie parę razy kopyto, tupnie, zrobi szczura i może być pewna, że „laik” zrozumie jej przekaz i pod wpływem strachu zmieni podejście.
Treningi i zawody: Pod względem ujeżdżeniowym jest super zrobiona, mimo że chodzi niskie klasy. Potrafi zwykłe zmiany nogi, po ósemce, na kole i zwykłym obwodzie. Potrafi to co każdy zajeżdżony koń do sportu. Nie lubi parogodzinnych treningów pod siodłem dresażowym, chyba że są one okazyjnie robione parę razy w miesiącu, to mogą się jej wydawać atrakcyjne, ciekawe i zupełnie nowym wyzwaniem. Lubi być od czasu do czasu taką „paniusią” pełną gracji, harmonii i elegancji jak na prawdziwą klacz przystało. Jej zamiłowaniem są skoki – przez drągi, kłody, rowy i inne cuda-nie-widy. Kiedyś panicznie bała się drągów i kolorowych elementów ich dekoracji ale teraz z takim bagażem doświadczenia jest wręcz idealna w tej dyscyplinie. Jest pewna siebie, bardzo dynamiczna i impulsywna. Ciężko ją utrzymać przed przeszkodą, nie wyłamuje a przeważnie wręcz ratuje jeźdźca i skok. Gdy są strasznie fatalne najazdy potrafi skoczyć z miejsca, powyginać całe ciało i nogi co skutkuje czystym skokiem. Nie wiemy jak to robi, ważne że działa.! Po każdej przeszkodzie zmienia nogi, automatycznie bez woli jeźdźca. Tak ją nauczono i praktykuje to na parkurach zawsze. Ma wyrobioną równowagę ale nie lubi kontrgalopów. Strzeże się ich jak ognia. Zmagania w terenie, na torach crossowych czy nawet wypadach w teren – to jej żywioł. Naturalne przeszkody skacze wyżej i lepiej niż te na parkurach. Ma do nich więcej zaufania i respektu niż do drągów. Nie boi się nowych wyzwań – bankiet, rów, kłoda, hyrda – proszę bardzo .! Wszystko skoczy dla swojego jeźdźca. Uwielbia skakać i skacze dla siebie. Szczególnie ją nakręcają różnego rodzaju domki, kaszki czy wozy z sianem – są dla niej nowością i lubi sprawdzać się na nich. Jest to idealny koń do wypraw terenowych, można jej spokojnie zaufać i zawierzyć.
Osiągnięcia:



Nagrody:
Potomstwo:(12)

  1. kl.Saklavi [WSK Piękny Rumak] po og.*De Star Of America [wł.Kumkusia]
  2. og.Revolution [SKS Nevis] po og.*Revision [SKS Nevis]
  3. kl.Vanilla Sky [SKS Sense] po og. *Golden Bay [SKS Balance]
  4. kl.Citizen Erased [Starlight Meadows] po og.*Abristar [Liliowa Zatoka]
  5. kl.Ants in my Hope [WSK Vanillivi] po og.Hopper V [WSK Vanillivi]
  6. og.Apple The Flyer [Golden Bay] po og.*Huang He [Liliowa Zatoka]
  7. kl.Undisclosed Desire [Road to freedom] po og.*Silence [Liliowa Zatoka]
  8. og.Kiri’Qu [Peiner] po og.*Krakatau [Liliowa Zatoka]
  9. og.Silencio Annapon (SK Soleil) po og. *Silence (Liliowa Zatoka)
  10. og.Cornet (WSKS Winter Mist) po og. Silence (Liliowa Zatoka) 
  11. kl.Anyi (Black Power) po og.*Golden Bay (WHK Rainbow)
  12. kl. Lost It To Trying (Far Horizons) po og. *Axis Aces (Liliowa Zatoka)

Treningi: (9)

  1. 31 marca 2010 roku – trening wytrzymałościowy
  2. 2 kwietnia 2010 roku – teren
  3. 7 kwietnia 2010 roku – trening skokowy
  4. 7 maja 2010 roku – rajd przez Kanadę cz.1
  5. 8 maja 2010 roku – rajd przez Kanadę cz.2
  6. 9 maja 2010 roku – rajd przez Kanadę cz.3
  7. 10 maja 2010 roku – rajd przez Kanadę cz.4
  8. 11 maja 2010 roku – rajd przez Kanadę cz.5
  9. 11 lipca 2011 roku – rajd towarzyski cz.3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz