26 grudnia 2014

Shimasu Nasai|og.|trk|


Imię: ****(4)Shimasu Nasai
Ksywka w stajni: Shim
Rasa: koń trakeński
Płeć: ogier
Wiek: 12 lat
Maść: kara
Odmiany
: gwiazdka, chrapka i cztery skarpetki
Wzrost: 167 cm
Pochodzenie: Rosewood Ranch, WHK Homestead
Hodowli: Alchala Valley
Matka: Santa Blanca (nvrt)
Ojciec:
Yakusumi Nasai (nvrt)

Dokumenty

Rodowód: klik
Licencja hodowlana: klik
Paszport: klik
Bonitacja: klik
Karta zdrowiaklik

Cennik

Stanówka: 3 000H
Nasienie mrożone: 2 000H
Wyźrebienie: –
Embriotransfer: –
Dzierżawa: do uzgodnienia


Informacje Ogólne

Ujeżdżony: tak
Stan zdrowia: bdb
Kontuzje:nie
Szczepienia:tak
Choroby:nie
Werkowanietak
Tarnikowane zęby: nie
Kute kopyta:tak

Opis konia

Preferencje: dresaż CC/GP
Historia:
O rodzicach (ród/rodzina)
:
Charakter: Ogier mimo świadomości o tym, jaki jest dla nas cenny, ciągle pozostaje łaknącym pieszczot konikiem. Bardzo ufa ludziom, został świetnie wychowany. Chętnie uczy się nowych rzeczy i naprawdę chcę współpracować. Kiedy ktoś przechodzi korytarzem - Shim wystawia swoją szlachetną główkę. Czasami trochę przesadza i zaczyna być napastliwi. Niektórzy zaczynają się naprawdę bać kiedy ponad pół tony chce się do nich przytulić, ale gdy koń to wyczuwa, zwykle przestaje. Chętnie przyjmuje wszelkie podarki w postaci marchewek i jabłuszek, które pochłania za jednym zamachem. Potrafi wyczuć owoc ukryty pod stertą siana 10 metrów od niego.

W boksie jest spokojny i nie psuje sobie mieszkania, jednak większość czasu powinien spędzać na padokowaniu się. Wtedy jest o wiele szczęśliwszy, a że klimat mamy ciepły to nie ma ku temu przeszkód. Wypuszczamy go rano, wraca do stajni wieczorem. Czasami z przerwą na trening i pół godzinny odpoczynek z boksie.
W porze karmienia trochę rży, trochę parska, a kiedy dostaje swoje żarełko - tylko to się liczy i ma już w nosie cały świat. Jest taki szczęśliwy kiedy znajdzie w żłobie jakiś dodatkowy smakołyk! ;D
Czyszczenie w boksie to średnio dobry pomysł, bo wtedy właśnie Nasai najbardziej okazuje swoją chęć do bycia kochanym. Zamiast stać w miejscu wygina się, by tylko obwąchać opiekuna po twarzy i wcisnąć nos pod ramie. Nawet na uwiązie ciężko go ogarnąć. Lepiej wyprowadzić go sobie na korytarz, albo przed stajnie. Bywa trochę niecierpliwy.
Zakładanie sprzętu przebiega szybko i bez sprzeczek. Treningi nie są dla niego czymś złym , więc chętnie się do nich przygotowuje. Jest przyjaźnie nastawiony do innych koni i przede wszystkim do młodych i małych jeźdźców." Na pastwisko wychodzi sam, ale gdy zobaczy jakiegoś konia za ogrodzeniem - podbiega do niego, chcąc się zapoznać. Zwykle jest grzeczny i nie sprawia kłopotów. Przed klaczami lubi się popisywać, ale jeśli jego opiekun będzie chciał go dociągnąć - Nasai nie będzie stawiał oporu. Na zawodach również nie ma problemu z końmi, które ćwiczą z nim na rozprężalni. Na początku próbuje je zaczepiać i odpowiada na ich wołania. Później skupia się już na jeźdźcu.
Użytkowanie: Shimasu jest koniem wybitnie uzdolnionym sportowo, jego predyspozycją jest dresaż na poziomie klasy CC. Posłuszny, zawsze skupiony na tym co robi, jest niesamowicie perfekcyjny. Jego współpraca z jeźdźcem, odbywa się bez żadnych problemów czy też komplikacji, bo sam jest czuły na każdy manewr - wodza, łydka, tonacja głosu. Ma w swoim życiu dłuższy staż sportowy, i ciągle brnie do przodu, ucząc się cały czas nowych rzeczy, lub udoskonalając to co już umie.
Jak na swoją mocną budowę ma płynne, miękkie ruchy. Jeździec nie odczuwa żadnego rzucania w siodle, zazwyczaj podczas jazdy ogier samoistnie wyczuwa najdelikatniejsze ruchy jeźdźca co pozwala mu się odpowiednio nastawić psychicznie do jazdy. Jednak jest koniem przeznaczonym tylko dla doświadczonych, nie lubi w większości zwykłych, monotonnych jazd w terenie. Lubi adrenalinę, ćwiczenia i pracę nad swoimi umiejętnościami i samym sobą...
Jazda w przyczepie nie jest dla niego już niczym specjalnym. W swoim życiu zdążył się już najeździć, a także nalatać. Bezproblemowo wchodzi do pojazdu, nie ważne jak bardzo straszny by był. Często jest przykładem dla innych koni, które na początku się boją, ale widząc, że Nasai chętnie wchodzi do środka - podążają za nim.
Na miejscu jest zainteresowany dokładnie wszystkim. Ale to zdrowe zainteresowanie. Nie ma problemu z przywołaniem go do świata rzeczywistego. Wszelakie ozdoby powiewające na wietrze, głośna muzyka, tłumy ludzi i pojedyncze rżenia koni nie rozpraszają go aż tak bardzo. Z czasem przyzwyczaja się do całego zgiełku i można z nim fajnie popracować.
Na czworoboku zawsze jest w swoim żywiole i pokazuje to całym sobą. Jest pewny siebie i skupiony. Angażuje wszystkie mięśnie i wytęża umysł by jak najlepiej wykonać figury, o jakie poprosi jeździec.
W terenie wydaje się być totalnie "znudzonym", no chyba że jest to dość ekstremalny tor jazdy, przeszkody, lub szybszy galop czy też cwał." Dlatego też w tereny nie jeździ zbyt często, ale żeby urozmaicić mu treningi - Ruska, Meg albo Harry zabierają go czasem na samotny wypad do lasu, by nabrał wiatru w żagle i mógł poszaleć na otwartej przestrzeni. Jest wtedy bardzo odważny i chyba jeszcze nie było sytuacji żeby się czegoś spłoszył.W towarzystwie innych robi się nieco mniej skupiony, zdarza mu się ignorować pasażera i trzeba wtedy użyć mocniejszych sygnałów. Podczas wspólnych galopów po łące zdarza mu się trochę ponosić, ale raczej mamy nad nim jakąś szczątkową kontrolę.

Osiągnięcia:
    >osiągnięcia<
Nagrody:–
Potomstwo
:(1)

  1. og. Can't Fire Me (WHK Homestead) od kl. Amaretti (Dragon Hill)
Treningi:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz